sobota, 23 sierpnia 2014

ja


Szukałam książki na półce, nawet nie do końca wiem, jakiej. I utonęłam w tych metrach bieżących kolorowych prostokątnych grzbietów z literami i bez liter. Ile ja książek już przeczytałam. I ile z nich nie pamiętam. Bo to było w jakimś poprzednim życiu. To co teraz, tak mi robi, że to wcześniej, to był ktoś inny niż ja, nawet bardzo inny. Ile jeszcze przede mną, przepływania przez kolejne odsłony ja. Z wyspy na wyspę. Ja płynę, staję się wyspą, mijam ją, zostawiam. Taka podróż to jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz